Zaczynamy na nowo, od prawdziwie ekscytującej lektury – poświęconej mało znanemu wycinkowi historii sztuki XX wieku, publikacji szalenie trudno dostępnej, i o zgrozo, nie anglojęzycznej. Prawdopodobnie wydawnictwo to nigdy nie trafiłoby w nasze ręce, gdyby nie to że kilka tygodni temu temu, programowo niezawodny, szwedzki Index rozesłał informację o publikacji nowego 52. numeru literackiego pisma OEI. Jest to periodyk raczej mało znany, dedykowany poezji, założony w Buffalo w stanie Nowy Jork (jak na szwedzkie pismo przystało), mając na celu eksplorację takich zagadnień jak „editorial aesthetics,” or “the aesthetics of editing”. Za hasłem 52. numeru "SV KONC KONS" kryje się doskonała selekcja materiałów poświęconych sztuce konceptualnej w Szwecji lat. 70, zwłaszcza tej ogniskującej się na operacjach językowych i art-bookach. Pokaźny, prawie 400-stronicowy zbiór, zaprojektowany został powściągliwie, mając coś z ducha starych numerów "Literatury na świecie". Zawiera materiały tyleż unikalne co, dla badaczy zafiksowanych na przepisywaniu mitologii środkowo-europejskiego konceptualizmu, odkrywcze. W środku znajdują się m.in. dokumentacje i przedruki prac tekstowych takich artystów jak Mats B. (w tym, wydanej w oszałamiającym nakładzie 6 sztuk, publikacji „Easter in Paris”, 1973) oraz niemal nieznany w Polsce, J.O. Mallander (doskonała seria kolaży „Kama Lettra”, 1975). Obaj artyści na zdjęciu u góry.
Małym mankamentem tej publikacji jest język. Język szwedzki, oczywiście. Kto nie zna, musi cierpliwie wczytywać się w nieliczne fragmenty w języku angielskim używanym bezpośrednio, najczęściej z błędami, w tekstowych pracach artystów. Przez to, cała to antologia wydaje się jeszcze bardziej tajemnicza i pociągająca. Ze wstępnego rozeznania wynika, że pismo dostępne jest poprzez stronę (wyłącznie w języku szwedzkim) OEI, nowy numer kosztuje 160 koron szwedzkich.
Małym mankamentem tej publikacji jest język. Język szwedzki, oczywiście. Kto nie zna, musi cierpliwie wczytywać się w nieliczne fragmenty w języku angielskim używanym bezpośrednio, najczęściej z błędami, w tekstowych pracach artystów. Przez to, cała to antologia wydaje się jeszcze bardziej tajemnicza i pociągająca. Ze wstępnego rozeznania wynika, że pismo dostępne jest poprzez stronę (wyłącznie w języku szwedzkim) OEI, nowy numer kosztuje 160 koron szwedzkich.
ps. podziękowania dla Ani Tomaszewskiej z Polskiego Instytutu w Sztokholmie za pomoc w zdobyciu tego unikalnego wydawnictwa