Thursday 18 August 2011

otwarty tron

Otwarty tron nie trafił jeszcze do dystrybucji, ale księga ta ujrzała w końcu światło dzienne (wbrew niesprawdzonym pogłoskom, jakoby ciążyła nad nią klątwa). Jest to katalog niezrealizowanej wystawy o tytule Otwarty tron. Sztuka współczesna wobec fenomenu Jana Pawła II, która miała odbyć się w Domu Pracy Twórczej na Wigrach - choć trafniej byłoby zdefiniować tą pozycję jako wystawę zamkniętą w formie książki, czy też jak chcą jego autorzy, "mobilne muzeum papieskie". Imponujący projekt graficzny i introligatorski (kilkaset stron w twardej białej oprawie, tłoczenia, specjalne pudełko, przeźroczysta obwoluta, mnóstwo zdjęć, wytworne rozwiązania typograficzne) jest dziełem Jerzego Gruchota i Wojtka Kossa z Full Metal Jacket. Z tekstu opisującego projekt: "Jeśli wystawa mogłaby przybrać formę wyznania grzechów, spowiedzi szeptanej do uszu widzów, to z pewnością sięgnęlibyśmy po taką właśnie formę ekspozycji. Wystawa „Otwarty tron” stanowić miała zbiór opowieści, przedmiotów i artefaktów, nawiązujących do duchowej amnezji, pustki oraz zanikających śladów, związanych z kultem Jana Pawła II. Interesował nas drugi obieg „plastycznego” kultu papieskiego i jego artefaktów, a raczej, uściślając istnienie dwóch takowych równoległych obiegów. Oba szczycić się mogły statusem nurtów subwersywnych i „opozycyjnych” - pierwszy, masowy, związany jest z praktykami religijnymi (jest „prawdziwy”, ale niszowy bo stojący w jawnej opozycji do oficjalnych estetyk kultury wysokiej) a drugi, hermetyczny, elitarny, związany ze sztuką współczesną (a więc zajmujący krytyczne stanowisko wobec „ludowych” i „amatorskich” materializacji kultu papieskiego). Poszukiwaliśmy śladów napięć i konfliktów między oboma środowiskami, ale temat wystawy „Otwarty tron” nie jest bynajmniej dynamika ideologicznego sporu. Miejsce wystawy – z jednej strony ryzykowne, a z drugiej „legitymizujące” ją - symbolicznie związane z papieskimi podróżami, to pokamedulski klasztor nad Wigrach, który Jan Paweł II odwiedził podczas swej siódmej pielgrzymki do ojczyzny w czerwcu 1999 roku. W miejscu tym przecinają się różne formy pamięci/pamiętania oraz modele mitologizowania tej postaci. (...) Chcemy pokazać ślady po kulcie, za pomocą wystawy szczątkowej, tylko zarysowanej, będącej zaledwie impulsem do dalszych badań. Jeśli nie może ona odbyć się w miejscu, do którego była przeznaczona – w pokamedulskim klasztorze nad Wigrach – możemy skorzystać z nowych możliwości jakie daje zrealizowanie jej w formacie książki. To ekscytująca sytuacja, szansa na stworzenie „mobilnego muzeum” papieskiego które, jak mamy nadzieję, dotrze do innej, szerszej grupy odbiorców niż tylko ta której dane byłoby udać się w określonym czasie z pielgrzymką do klasztoru. Sytuacja ta umożliwia również produkcję nowych prac artystycznych (należącą do innej kategorii – wymykającej się dotychczasowym, jednoznacznym konwencjom), które trafić mogą do krytycznego panteonu dzieł dedykowanych postaci Jana Pawła II." Nad wystawą, która stała się książką, pracował zespół w składzie: Tadeusz Bartoś, Sarmen Beglarian, Sebastian Cichocki, Jagoda Hernik Spalińska i Roman Pawłowski. Redaktorką publikacji jest Agnieszka Tarasiuk.