Najnowszy numer pisma Format P ujrzał światło dzienne. Natura tego pisma jest kapryśna. Format P pojawia się nieregularnie, zmienia się jego profil, zasięg dystrybucji, a nawet same motywacje wydawców. Identyczny pozostaje tylko poręczny format magazynu: 13 na 17 centymetrów.
Pierwszy numer poświęcony był "życiu pozagrobowemu" przedmiotów codziennego użytku. Numer drugi miał charakter "fantomowy" (cały nakład został ukryty w schowku pod ziemią - zniszczone wilgocią numery trafią do dystrybucji w znanym tylko przez redakcję pisma terminie). Trzecie wydanie stanowiło postulatywny tekstowy kolaż, składając się z zebranych manifestów z XX i XXI wieku, zarówno artystycznych, jak i aktywistycznych.
Najnowsza edycja Formatu P, pod tytułem The Future of Art Criticism as Pure Fiction dojrzewała długo - większość tekstów została napisana jesienią 2010 roku. Formuła magazynu zmieniła się po raz kolejny. Tym razem jest to wyłącznie anglojęzyczny zbiór, dość hermetycznych tekstów literackich, napisanych przez kilkunastoosobową grupę autorów - kuratorów i krytyków sztuki, którzy flirtowali z literaturą jako "potencjalnym formatem wystawy sztuki". W efekcie powstało dziewiętnaście wystaw (obowiązywała zasada: tylko tekst, żadnych ilustracji) podszywających się pod opowiadania science-fiction czy erotyczne, fikcyjne wywiady, wiersze etc. "Wydarzenie towarzyszące", dwudziesty element projektu, to pocztówka, której treść stworzyli wspólnie wszyscy autorzy numeru. Wśród gości Formatu # 4 znajdują się m. in.: Sina Najafi, Raqs Media Collective, Łukasz Ronduda & Łukasz Gorczyca, Dieter Roelstraete, Aaron Schuster i Ysla Leaver-Lap.
Motto nowego numeru zostało skradzione samemu Lordowi Byronowi, brzmi ono: Critics all are ready mades.
Autorem doskonałego projektu graficznego Formatu P (tak, tak - wszystkie litery są ciemnozielone) jest Jakub Jezierski.